Przełom maja i czerwca to dla wielu z nas czas gonitwy egzaminacyjnej. Niezależnie od tego, po której stronie (egzaminowanej czy egzaminującej) się znajdujemy, nie jest to sytuacja komfortowa. Uczeń musi sprostać określonym wymaganiom, a nauczyciel powinien obiektywnie ocenić wyniki pracy. Sprawdzenie i ocenienie wiedzy w formie testowej jest transparentne, ale ocenianie uczniów szkół artystycznych w specjalnościach instrumentalnych już tak oczywiste nie jest. Dodatkowo, nauczyciel instrumentu nie ocenia ucznia samodzielnie. Oprócz nauczyciela, punktują również inni członkowie komisji egzaminacyjnej, którzy mogą mieć inne zdanie na temat określonego wykonania.
Oceny „za styl” budziły, i zawsze będą budzić wątpliwości i kontrowersje – tak po prostu musi być. Należy postawić sobie pytanie, czy ocena gry na instrumencie w ogóle może być obiektywna? Uważam, że nie może.
„Ograniczenie się do oceniania, jako formy informacji o postępach w rozwoju jest z góry skazane na niepowodzenie i nie ma nic wspólnego z motywacją wewnętrzną, niezbędną w procesie skutecznego uczenia. Czy zatem należy zrezygnować z ocen przedmiotowych? Nie jest to konieczne, jeśli ocenę poprzedzimy feedbackiem.
Oceny mają charakter liczbowy, odnoszą się do konkretnego zadania – praca domowa, przesłuchanie, egzamin, lub są podsumowaniem postępów w nauce za pewien okres – miesiąc, semestr, rok. Powinny być obiektywne i odnosić się do ustalonych wcześniej wymagań. Należy postawić sobie pytanie, czy ocena gry na instrumencie w ogóle może
być obiektywna? Uważam, że nie może.
Posłużę się prostym przykładem:
Przyjmijmy, że ocenie podlegać będzie wykonanie przez dwóch uczniów gamy F-dur w danej skali, określoną artykulacją i w tempie umiarkowanym. Oceniać będzie dwóch jurorów.
Uczeń 1: wykonuje gamę wolniej i myli się dwa razy.
Uczeń 2: wykonuje gamę szybciej, nie popełniając żadnego błędu.
Czy można wyżej ocenić ucznia pierwszego?
Oczywiście: tak.
Czy można wyżej ocenić ucznia drugiego?
Oczywiście: tak.
Czy można uzasadnić jedną i drugą ocenę? Tak, można.
Wszystko zależy od kryteriów i priorytetów. Jeśli moim priorytetem będzie kontrola gry, czyli:
– prawidłowe rozpoczęcie dźwięku,
– precyzja rytmiczna,
– wyrównana barwa i artykulacja,
– dbałość o intonację,
– prawidłowe zakończenie dźwięku,
i uczeń pierwszy, mimo drobnych pomyłek i wolniejszego tempa, realizował je w większym stopniu, ocenię go wyżej. Jeśli wcześniej nie określimy jasno priorytetów, uczniowie poczują się zdezorientowani taką sytuacją. Dotyczy to zarówno ucznia z wyższą oceną, jak i z niższą. Ponadto opisany przykład w bardzo prosty sposób dowodzi, że nie powinno się przykładać nadmiernej wagi do ocen, szczególnie w przypadku oceniania naszych uczniów przez innych. Należy przede wszystkim skupić się na feedbacku, który odpowiednio przeprowadzony, może stać się potężnym narzędziem procesu rozwojowego.”
Cały artykuł:
JAK PRACOWAĆ MĄDRZEJ, A NIE CIĘŻEJ? ROLA ŚCIŚLE OKREŚLONYCH CELÓW W KONSTRUKTYWNYM FEEDBACKU NA PODSTAWIE PODRĘCZNIKA „JAK UGRYŹĆ SAKSOFON?”, dostępny w sklepie Wydawnictwa Gdańskiej Akademii Muzycznej https://wydawnictwo.amuz.gda.pl/index.php/produkt/instrumenty-dete-drewniane/
Jeśli nie masz jeszcze konta, kliknij poniższy przycisk, aby je utworzyć.
Stwórz nowe konto